Tym, którzy chcieliby dowiedzieć się, gdzie mieszka księżyc albo jak długa jest podziemna trasa turystyczna w Rzeszowie, polecamy wiosenną wycieczkę do stolicy naszego województwa. Dla nas jest to już miłe wspomnienie.

Nasza grupa liczyła 12 osób, a towarzyszyły nam panie Monika Dźwierzyńska i Izabella Kuźniar. Najpierw udaliśmy się do Teatru im. Wandy Siemaszkowej. Tam obejrzeliśmy spektakl pt. ,,O dwóch takich, co ukradli księżyc” – piękną baśń muzyczną na motywach utworu Kornela Makuszyńskiego. Zetknęliśmy się z tym wszystkim, co w teatrze magiczne i wyjątkowe: świetną grą aktorską (szczególnie odtwórczyń… tak, odtwórczyń głównych ról), pomysłowymi i oryginalnymi kostiumami, ciekawą scenografią, poruszającą serce i wpadającą w ucho muzyką.

Potem była czas na krótki spacer po rzeszowskim rynku, którego największą atrakcją dla niektórych były … gołębie. Podzieliśmy się z nimi naszym drugim śniadaniem. Na koniec wyruszyliśmy krętymi korytarzami podziemnej trasy turystycznej, aby poznać  historię miasta i nie tylko. Kiedy wracaliśmy, nieoczekiwanie wyprzedziła nas kolumna limuzyn z prezydencką na czele, zmierzająca do Zamku w Łańcucie. Niektórzy z nas nie zorientowali się nawet, co się dzieje i żałowali, że nie zobaczyli jej na własne oczy. Tymczasem dojeżdżając do Zamku w Łańcucie, ponownie natknęliśmy się prezydencką ,,świtę”. Teraz już z bliska i wszyscy byli  świadkami tego niecodziennego wydarzenia w naszym regionie. W ten sposób ta nieoczekiwana ostatnia atrakcja przyćmiła wszystkie poprzednie.

Uczniowie klasy V