15 czerwca obie klasy siódme wybrały się na jednodniową wycieczkę w Bieszczady. Pierwszym punktem wyprawy był Klasztor Karmelitów Bosych w Zagórzu, a właściwie ruiny, które po nim pozostały. Następnie uczniowie wypłynęli w rejs statkiem po Jeziorze Solińskim.

Po atrakcjach wodnych przyszedł czas na sprawdzenie swojej sportowej kondycji. Tym razem nasi siódmoklasiści zmienili środek transportu i ze statku przesiedli się na Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe. Wyruszyli ze stacji kolejowej w Uhercach Mineralnych. Podczas jazdy mogli podziwiać piękne widoki, a przy okazji spalili mnóstwo zbędnych kalorii, ponieważ drezyny, podobnie jak tradycyjne rowery, są napędzane siłą własnych mięśni nóg. Zmęczeni, szczęśliwi i głodni nasi turyści zasłużyli na obiad, który zjedli w restauracjach znajdujących się na zaporze w Solinie. Tam też zakupili oryginalne i praktyczne pamiątki, między innymi ciekawe nakrycia głowy oraz gustowne pantofle z futerkiem. Dobrze wyposażeni udali się do autobusu i bezpiecznie wrócili do domu. Oby więcej takich wycieczek!

Urszula Drzazgowska